do szycia i kobiecego piękna. Jestem krawcową z powołaniem, nigdy nawet przez chwilę nie pomyślałam, że mogłabym robić w życiu coś innego niż szycie. Owszem krawiectwo miarowe , to nie tylko przesuwanie tkaniny pod maszyną. To także projektowanie sukienek, tworzenie wykrojów , ustalanie wszystkich elementów sukienki z dziewczynami, które zawsze są podekscytowane myślą o efekcie końcowym – tak samo jak ja.
...nie ma dla mnie sukni niemożliwych.
Dzięki doświadczeniu w krawiectwie miarowym nie ma dla mnie sukni niemożliwych.
Jeszcze w wieku szkolnym szyłam plecaki, bluzki, suknie dla siebie, rodziny i sąsiadów. Pamiętam jak dziś jak uszyłam dla mojej ,,paczki” ze wsi identyczne bluzki z wyhaftowanym diabełkiem – to były czasy.
Ukończyłam technikum odzieżowe w Wągrowcu obraniając prace dyplomową na 6. Po szkole próbowałam sił w fabrykach odzieży, ale to zupełnie nie moja bajka. Pierwszą suknię ślubną uszyłam dla siostry 20 lat temu.
Miło wspominam ten projekt i napewno był udany, skoro siostra jest moją wierną klientką do dziś. Przeprowadziłam się do Poznania i trafiłam do salonu sukni ślubnych i wieczorowych, gdzie pod okiem genialnej krojczyni i konstruktorki Katarzyny szyłam suknie ślubne na miarę. To właśnie tam zakochałam się w szyciu ekskluzywnych i wyjątkowych kreacji.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności